Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Przejdź do treści
media1
media2

ARTYKUŁ Z DNIA 2019-03-25 (NIEDZIAŁAJĄCA KARTA PEKA)

Komentarz własny

Całą powyższą sprawę można by opisać w maksymalnie 3 zdaniach. Jednak Głos Wielkopolski jak to ma w swoim zwyczaju, potrafi zrobić BIG THING nawet z tak prostych rzeczy. Opiszę może w tych 3 zdaniach w czym był problem. Otóż pasażerka w trakcie kontroli posiadała prawdopodobnie niesprawną kartę PEKA, czego nie mógł w żaden sposób potwierdzić kontroler i w związku z czym wystawił opłatę dodatkową. Pasażerka w najbliższym punkcie ZTM zgłosiła niesprawność swojej karty na co otrzymała dokument, o którym pisano w artykule Głosu Wielkopolskiego, a co nie było dokumentem wystawionym przez naszego kontrolera. Następnie, przez okres 3 miesięcy od daty wystawienia opłaty dodatkowej, pasażerka nie dostarczyła do naszej firmy żadnego dokumentu potwierdzającego niesprawność swojej karty. I tyle. Tak więc, pomimo tego, iż pasażer ma na złożenie odwołania-reklamacji od nałożonej opłaty 3 miesiące, pasażerka w niniejszej sprawie nie dopilnowała własnych spraw i nie uzyskała pisma z ZTM które potwierdzałoby niesprawność jej karty w momencie przeprowadzanej kontroli biletowej. W artykule prasowym jednak brakuje tutaj choćby dobrej rady dla pasażerki i innych pasażerów, aby lepiej dbali o własne sprawy i jednak jeśli posiadają dokumenty potwierdzające niesprawność np. karty PEKA, to lepiej aby dołączali je do swoich odwołań. Nie byłoby wówczas żadnego problemu z anulowaniem opłaty dodatkowej. Powiem więcej, gdyby nawet skarżąca się Pani dostarczyła po terminie 3 miesięcy taki dokument, ale wykazałaby by że w terminie 3 miesięcy zwróciła się do ZTM o wystawienie takiego, również uwzględnilibyśmy taką reklamację. No ale my tego przecież zrobić za pasażerów nie jesteśmy w stanie. Te czynności muszą już zrobić osoby zainteresowane osobiście.